Myśli nieuczesane

Zostałem krwiodawcą i obaliłem mity i obawy o oddawaniu krwi

Dość późno, ale jednak zdecydowałem się na to. Zostałem krwiodawcą. Można powiedzieć, że żaden wyczyn. Jednak dla mnie to ważny krok. Przede wszystkim przekroczyłem swoje bariery ukrytych lęków i dałem coś innym.

Całe oddawanie krwi było dość prostą procedurą: najpierw badanie krwi (morfologia), konsultacja lekarza a potem już pobranie krwi, chwila odpoczynku i koniec. I już. Zostałem krwiodawcą. Całość trwała może ze dwie godziny.

Chciałem się pokusić o kilka porad dla tych, którzy chcieli by, ale się boją i odwlekają rozpoczęcie oddawania krwi.

  1. Przeczytaj o przeciwwskazaniach. Nie każdy może zostać dawcą krwi. Przeczytaj na stronach Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
  2. Nie wierz do końca formularzom online, które odpowiadają na pytanie „czy mogę oddać krew”. Czasem eliminują dobrych dawców. Zapytaj lekarza, jeśli masz wątpliwości.
  3. Przypomnij sobie, jak jest z Twoim stanem zdrowia – przebyte choroby itp.
  4. Za pierwszym razem pójdź z kimś, kto poprowadzi Cię za rękę. Z kimś, kto już krew oddawał i powie Ci co masz robić, co się będzie działo. Moim przewodnikiem był Przemek Jurgiel-Żyła. W takim towarzystwie nie tylko przeszedłem przez całą procedurę gładko ale wręcz zdominowaliśmy cały ośrodek naszym wesołym nastawieniem.
  5. Rano zjedz porządne, nie tłuste śniadanie i wypij nawet litr płynu (raczej sok a nie woda)
  6. Wyśpij się i wypocznij.
  7. Jeśli przyjmujesz regularnie jakieś leki, zabierz ze sobą ulotki od nich.
  8. Bądź w dobrym stanie zdrowia. Przeziębienia czy inne niedyspozycje nie będą Twoim przyjacielem.
  9. Zjaw się w centrum krwiodawstwa z dowodem osobistym.
  10. Uśmiechaj się
  11. Pytaj, mów, zadawaj pytania. Jeśli masz wątpliwości – wyraź je. Jeśli czegoś nie wiesz – zapytaj. Jeśli poczujesz się źle – powiedz o tym.
  12. Zapytaj w recepcji, jak postępować, co robić, gdzie się zgłosić. Masz pełne prawo nie wiedzieć.
  13. Idź na badania krwi. To na pewno już znasz. Mała próbka do morfologii, która ma odpowiedzieć na pytanie, czy z Tobą wszystko w porządku
  14. Udaj się do lekarza. To będzie rozmowa pełna szczerości i wnikliwych pytań. Potraktuj to nie jak egzamin do zdania, tylko jako ważną i szczerą rozmowę, która ma na celu pomóc w ustaleniu, czy wszystko jest w porządku.
  15. Teraz już tylko oddanie krwi zostało. Podłączą Cię do rurki i poproszą o zaciskanie ręki, żeby przyspieszyć przepływ krwi. Jeśli zastosujesz się do punktu mówiącego o uśmiechu, czas minie szybko i miło.
  16. Teraz jest Twój czas na odpoczynek. Zostań w stacji krwiodawstwa tak długo, jak potrzebujesz. Tu na miejscu są lekarze i dużo ludzi, którzy wiedzą, co robić.
  17. Jak poczujesz się na siłach, żeby wracać do domu, wyrusz. Pamiętaj, że po oddaniu krwi należy Ci się dzień wolny od pracy. Za pierwszym razem skorzystaj z tego prawa.
  18. Wypocznij. Zjedz czekoladę.
  19. Włącz dumę! Masz powody!

Przy okazji mojego pierwszego razu zweryfikowałem kilka swoich lęków związanych z krwiodawstwem. Może i Wam to pomoże się przemóc.

  1. Pójdę i spotkam się ze służbą zdrowia z „Nic śmiesznego”.
    Zdziwienie moje był wielkie i pozytywne. Wszyscy uśmiechnięci, uczynni pomocni. Nawet przez chwilę nie odniosłem wrażenia, że jestem kimś innym jak dobroczyńcą o którego należy dbać. Ogromne wsparcie i zrozumienie ze strony pracowników Centrum Krwiodawstwa
  2. Tylko młodzi i zdrowi mogą oddawać krew.
    Jeśli Twoje zdrowie nie eliminuje cię jakąś przewlekłą chorobą – możesz oddać.
  3. Będzie mnóstwo krwi.
    Technika medyczna poszła tak do przodu, że w trakcie całego pobierania nie zobaczysz nawet kropli poza probówką lub rurką.
  4. Na pewno zemdleję i będzie wstyd
    Nawet przez chwilę nie odczułem, żeby ktoś ode mnie oczekiwał bycia macho i porąbania kubika drewna po oddaniu krwi. Wręcz przeciwnie. Poczułem, że każde moje niestandardowe odczucie mogę konsultować, pytać, prosić o pomoc. Czułem się w centrum uwagi i zainteresowania.
  5. Oddanie krwi osłabi mnie i spowoduje, że nie będę mieć siły.
    Owszem, przez kilka dni warto pamiętać, że organizm może dziwnie reagować. Jeśli coś się dzieje – zapytaj lekarza, mówiąc mu, że jesteś po oddawaniu krwi. Ale zaraz – na wyjściu dostałem pudełko czekolady. Ona na prawdę pomaga postawić się na nogi w sytuacji, kiedy czujesz osłabienie. Tabliczka czekolady potrafi postawiać na nogi
  6. Tyle osób oddaje krew, może nie ma sensu więcej
    Nie ma czegoś takiego, jak „za dużo krwi’. Szczególnie jak masz jakąś rzadką grupę krwi.
  7. To na pewno boli
    No cóż. to nie jest najprzyjemniejsza rzecz na świecie, jednak żeby bolało to nie powiem. Odczuwa się dyskomfort nieco większy niż przy pobieraniu krwi przy badaniu. Nic więcej.
  8. To jest krępujące, takie publiczne badania lekarskie
    Same badania lekarskie odbywają się w komfortowym gabinecie lekarskim za zamkniętymi drzwiami. Do samego pobierania krwi nie trzeba się obnażać – wystarczy krótki rękaw albo podwinięcie go

Jeśli macie jakieś inne mity lub obawy – zostawcie je w komentarzach. Spróbuję odpowiedzieć, dopóki pamięć o pierwszym razie we mnie jest świeża 🙂

Do zobaczenia w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa!

10 Comments

  1. Joanna Bielicka

    BRAWO !!!!!

  2. Joanna Bielicka

    BRAWO !!!!!

  3. Joanna Bielicka

    BRAWO !!!!!

  4. Joanna Bielicka

    BRAWO !!!!!

  5. Joanna

    Ja, po każdym oddaniu krwi, przez kilka dni czuję się, jakbym zrobiła coś NAPRAWDĘ WIELKIEGO. Namówiłam do tego w swojej pedagogicznej pracy wielu młodych, których osobiście prowadziłam na oddanie krwi zaraz po skończeniu 18 lat. Organizowałam nawet gabinet oddawania krwi w klasie szkolnej, jak uczyłam w liceum.
    Ta krew jest naprawdę potrzebna, a nam – jak oddamy trochę – nic nie ubędzie:)
    powtarzam więc za Andrzejem – IDŹCIE I ODDAWAJCIE!!!
    Andrzej – jestem z Ciebie dumna!:)
    p.s. Następnym razem możemy iść razem:) – tylko ja oddaję płytki, to zajmuję mi to więcej czasu…

    • Andrzej Boczek

      Joanno,
      Jak pewnie wiesz, między innymi Twój entuzjazm mnie natchnął. Nie wspominając o czekoladzie 😉

      — Andrzej

  6. Abg

    Gdy jeszcze mogłam, oddawałam. Z 3 literki by sie uzbierało. Cieszę sie ze wkroczyłeś na krwistą stronę mocy 😉

    • Andrzej Boczek

      Agnieszko BG
      Ciekawych rzeczy zacząłem się o ludziach dowiadywać. Zastanawiam się, czy jakbym wiedział wcześniej, ile ludzi oddaje krew i z kim można porozmawiać o tym, może zaczął bym wcześniej.

      — Andrzej

  7. Renata

    No proszę. Autor plus 5.

    • Andrzej Boczek

      Dziękuję, Renato 🙂

      — Andrzej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2024 Boczi

Theme by Anders NorenUp ↑